image

Cabo da Roca - najdalej położony na zachód przylądek Europy

Miejsce, które przez wiele stuleci uchodziło za niemalże koniec świata dopóki Kolumb, podróżujący po bezkresnym oceanie nie odkrył dla Europy, że istnieją jeszcze inne ziemie. Przylądek Cabo da Roca - "Miejsce, gdzie ziemia się kończy, a morze zaczyna" jak pisał portugalski poeta Luís de Camões wznosi się ponad 140 metrów nad poziom oceanu.

Gdy miniemy już tłumy turystów, lub zwolenników motocykli, którzy wyznaczają sobie tam spotkania w niedzielę możemy drobnymi ścieżkami, oddalając się od XIX wiecznej latarni zawędrować na mały skrawek plaży ukryty pośród skał. Jednak trzeba się przygotować na długi marsz, a samo zejście na plaże miejscami bywa wręcz niebezpieczne. Niemniej towarzyszyć nam będą widoki zapierające dech w piersiach i bez wątpienia warto poświęcić i trochę czasu i wysiłek by odejść od zgiełku i zatopić się w krajobrazie tego niezwykłego miejsca.

Wskazówki dojazdu

Aby dotrzeć do Cabo da Roca z Lizbony należy dojechać pociągiem podmiejskim (odchodzącym z dworca Rossio) do Sintry. Tuż po wyjściu z dworca, po prawej stronie znajduje się przystanek autobusu 403 kursującego pomiędzy Sintrą,  a Cascais. Na tablicy autobusu widnieje zazwyczaj napis "via Cabo da Roca". W drodze powrotnej można wsiąść w autobus tej samej linii, dojechać do Cascais, przespacerować się wzdłuż tamtejszych plaż i do Lizbony dotrzeć kolejką mającą swój koniec przy stacji Cais do Sodré.